• RSS
  • Facebook
  • Twitter
29
czerwiec
Możliwość komentowania Widoczny każdego dnia transport podczas wyjazdu została wyłączona
Comments

Widoczny każdego dnia transport w trakcie wyjazdu

Wyraźne, lazurowe niebo. Świeże, ozięble powietrze. Wiatr: prężny, od czasu do czasu niosący inspirujące, elektryzujące ochłodzenie, równie niejednokrotnie pędzący, ciepły halny. Faliste, małe jaskinie, naświetlane wyłącznie niedużymi lampkami, karkołomne jak mitologiczne labirynty, ciche, gniewne, oczekujące na nieostrożnych turystów. Szerokie, jasne doliny, szlaki wyłożone głazami, bystre, jasne potoki o wodzie chłodnej jak lód. Kolosalne hale, porośnięte energicznie zieloną trawą, wśród jakiej niemężnie kryją się drobne kwiaty w obawie przed stadami wypasanych owiec. Niskie, jakby skarlałe sosny, wyrastające wśród najtwardszych skał gęstym, butelkowym szpalerem broniące swych tajemnych gąszczów. Oraz nareszcie szczyty, granie i turnie: majestatyczne, budzące lęk samym swym bezlikiem masywy, intensywne, poszarpane linie przełęczy, przerażająco beztroskie i niepokojąco spokojne gołoborza. Czasami zamarła na skałach, jakby obserwująca widoki, kozica. Oto Tatry, polskie góry: śliczne, groźne, tajemnicze, mimo przepoławiających je setek szlaków. I wątpliwość: jak można ich nie kochać?

źródło:
———————————
1. http://pause4paws.de
2. przejdź do strony
3. http://visittnt.de
4. wejdź tutaj
5. http://minkelcat.de

Categories: Kulinaria

Comments are closed.